Korzystamy z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie oraz prezentować Ci dopasowane do Ciebie treści. Klikając „AKCEPTUJĘ” wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji o tym, jak wykorzystujemy pliki cookies znajdziesz w Polityce Prywatności.

Człowiek uczy się przez całe życie – Wywiad z Toddem Paynem

  • Barbering
  • Barberzy
  • Wszystkie
dan-gold-07AAmZ1dECU-unsplash

Booksy może zmienić Twój biznes momentalnie. Todd Payne jest tego żywym dowodem. Jego salon w Hailsham używa Booksy od niespełna miesiąca. Zobaczcie co ma do powiedzenia na temat naszej aplikacji.

Jak zostałeś barberem?

Odkąd skończyłem 13 lat, wiedziałem, że chcę zostać barberem. Kochałem zmieniać swoje fryzury i przebywać w barbershopach. To przez ich niepowtarzalną atmosferę, która sprawiła, że też chciałem być ich częścią. Kiedy skończyłem szkołę, zacząłem od razu pracować w zawodzie.

 

Co najbardziej lubisz w byciu barberem?

Najlepszą rzeczą w moim zawodzie jest nieustanne poznawanie nowych, interesujących ludzi.

 

Czy po latach pracy w branży masz wrażenie, że wciąż się rozwijasz, uczysz się nowych rzeczy?

W pracy barbera wspaniałe jest to, że nigdy nie przestajesz się rozwijać. Codziennie uczymy się nowych rzeczy, obserwując innych i wykonując nowe fryzury. Zdobywanie i dzielenie się wiedzą jest tym, co sprawia, że zdobywasz nowe doświadczenie. Człowiek uczy się przez całe życie.

 

Co uważasz za źródło swojego sukcesu?

Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest bycie sobą i skupianie się na tym, co się robi. Traktowanie ludzi tak, jak samemu chce się być traktowanym. Trzeba ciężko pracować, aby to osiągnąć, ponieważ bez ciężkiej pracy niczego się nie osiągnie.

Tod Payne

Dlaczego zdecydowałeś się na Booksy?

W Todds Barbers postanowiliśmy zacząć korzystać z Booksy, ponieważ przez natłok pracy traciliśmy klientów. Uznaliśmy, że dzięki tej aplikacji utrzymamy ich przy sobie i zyskamy nowych. Umawiając się przez Booksy klienci dokładnie wiedzą na co i do kogo się umawiają w takim czasie, który im pasuje najbardziej.

 

Czy widzisz już jakieś rezultaty, po korzystaniu z Booksy przez miesiąc?

Już po tak krótkim czasie widzimy niesamowitą zmianę w naszym salonie. Ludzie umawiają się do nas co tydzień i wciąż pozyskujemy nowych klientów. Nowe rezerwacje pojawiły się już po pierwszym dniu od instalacji Booksy. Przez Booksy klienci umawiają się codziennie.

 

Jak zmienił się tryb Waszej pracy, odkąd zaczęliście używać Booksy?

Przede wszystkim pracujemy w mniejszym stresie. Wystarczy jeden rzut oka na nasz kalendarz, by zobaczyć kto jest umówiony, na co i na kiedy. Nie martwimy się o stratę klientów. Od dawna barberzy stosowali zasadę walk-inów, przyjmując klienta “z marszu”. Współcześni faceci chcą mieć pewność, że poświęcimy im 100% naszej uwagi i nie wzbraniają się przed płaceniem za najwyższej jakości usługi. Booksy zdecydowanie to ułatwia.

 

A co z nowymi klientami?

Odkąd używamy Booksy, odkąd reklamujemy to w mediach społecznościowych, zyskaliśmy wielu nowych klientów i odzyskaliśmy tych, którzy na chwilę od nas odeszli. Nie czekają na wizytę, dzięki czemu postanowili do nas wrócić!

 

Jaki jest Twoja ulubiona funkcjonalność Booksy?

Najbardziej lubię opcję oceny salonu i prac. Miło jest mieć namacalny dowód na to, że klienci doceniają naszą pracę.

 

Czy Twoim klientom podoba się nasza aplikacja?

Przekonanie ich do korzystania z Booksy było bardzo proste, ponieważ aplikacja jest intuicyjna. I ułatwia życie zarówno klientom, jak i salonom. Dawniej klienci umawiali się do nas na wizyty z dużym wyprzedzeniem, przez brak aplikacji do umawiania wizyt. A w dzisiejszych czasach wszyscy chcą mieć wszystko na wczoraj! Odkąd korzystamy z Booksy nie muszą czekać tygodniami na wizytę.

 

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Ciągłe dostarczanie swoich usług i nieustanny rozwój.

Nie masz Booksy? Wypróbuj za darmo

Zobacz także