KB Beauty&Academy Kamila Boczko

Dziękuję za pozostawioną opinię. Pragnę wyjaśnić, że w wyznaczonym terminie naprawy 11.08.2025 o godz. 08:00 salon był otwarty, a ja obecna i gotowa do wykonania poprawek, jednak nie pojawiła się Pani. A jeśli była Pani - tak jak Pani twierdzi - drzwi otwieramy przez pociągnięcie klamki. Drzwi u nas niestety nie otwierają się same. Zawsze zależy mi na satysfakcji naszych Klientek i w przypadku jakichkolwiek trudności zachęcamy do bezpośredniego kontaktu w celu ustalenia nowego, dogodnego terminu wizyty.

Pani Karolino, dziękuję za opinię–każda uwaga jest dla nas ważna, nawet jeśli nasze doświadczenia się rozmijają. Stylistka, która Panią obsługiwała, to osoba doświadczona i przeszkolona. Mimo napiętej atmosfery zrobiła wszystko, by sprostać oczekiwaniom. Rozumiem, że ma Pani inne spojrzenie, ale u nas pracują stylistki, nie techniczki usług kosmetycznych – więc podejście może się różnić. Nie mamy zdjęć „przed”, ale byłam w salonie–naturalne paznokcie były wygięte jak banan i z wypiłowanymi bokami. Efekt końcowy wyglądał poprawnie–sama Pani to potwierdziła. Problemy wynikały raczej z wyjściowego kształtu płytki, o którym nie wspomniała Pani przy rezerwacji. Zamiast wyjaśnić sytuację bezpośrednio, wybrała Pani publiczny wpis – kontakt był z Pani strony zerowy, zadzwoniła mama o 21:16 w czwartek. Mimo chaosu zaproponowałam naprawę następnego dnia o 7:30, by nie zostawić Pani z problemem. Termin został odrzucony–wyjazd okazał się wcześniej, niż pierwotnie mówiono. Mama skubała świeżo wykonane paznokcie, co również wpłynęło na trwałość jej jak i podejrzewamy Pani. Cytowane słowa stylistki wyrwano z kontekstu. Mimo trudnej atmosfery poprawiała kształt do końca. Z frencha zrezygnowała Pani po informacji o dopłacie. Również uważam, że cena nie jest adekwatna do jakości-wykorzystano trzykrotnie więcej produktu, niż przewiduje cennik. Byliśmy gotowi naprawić sytuację, ale nie godzimy się na poniżanie zespołu, który daje z siebie wszystko.