Twój Pupil Groomer

Pieski jak ludzie miewają lepsze i gorsze dni. Czasem jedna rzecz lub gest powoduje, że pies czuje się zagrożony i trudno mu się uspokoić. Arbi był tak zdenerwowany, że bał się do nas podejść, bał się wyciągnięcia ręki, gdy się do niego podchodziło energicznie odskakiwał lub pokazywał zęby. Nasi obecni Klienci wiedzą, że komfort Ich Pulili jak i ich bezpieczeństwo są dla nas najważniejsze. Robimy wszystko aby Twój Pupil czuł się w naszych rękach , dopieszczony, zauważony, zopiekowany i jak najmniej zestresowany. Staramy się nie szkodzić psom, a przede wszystkim nie robić im krzywdy i czegoś na siłę, żeby wizyta u nas nie kojarzyła im się z czymś przykrym i stresującym. Próbowałyśmy przez pół godziny Arbiego zająć, zainteresowany i zabawić, aby się wyciszył i uspokoił. Pomimo tego nie dał się nawet na chwilę dotknąć. Poprosiłyśmy właściciela psa o pomoc, gdyż niektóre psy w obecności swoich Właścicieli uspakajają się i dają wykonać sobie czynności pielęgnacyjne, a wizyta w salonie nie jest dla nich tak olbrzymim przeżyciem. Niestety Właściciela Arbiego stwierdził, że nie ma na to czasu. Smutne jest to, że nawet na chwilę nie zatrzymał się, aby pomyśleć kiedy będzie mógł poświęcić czas Swojemu Pupilowi. Za dzień lub dwa przekaże Arbiego w inne "dobre ręce" zasługujące w jego odczuciu na 5 gwiazdek, które zrobią wszystko, aby obstrzyc psa nie ważne jakim kosztem a Jego Pupil w swoi bólu zostanie sam. Każdym następnym razem będzie przeżywał swoją wizytę jeszcze gorzej.

Bardzo dziękujemy i zapraszamy ponownie.