Pani Sylwio, dziękuję serdecznie za tak rozbudowaną aktualizację opinii — naprawdę doceniam czas, który poświęciła Pani, by tak dokładnie opisać swoje odczucia. To dla nas cenne, gdy klientka angażuje się aż w takim stopniu. Chciałabym jednak z pełną uprzejmością podkreślić, że jako właściciel salonu byłam obecna, słyszałam całą konsultację od początku do końca i pozostaję przy swoim stanowisku: stylistka prowadziła rozmowę spokojnie, profesjonalnie i zgodnie ze standardami naszego salonu. Pozwolę sobie również delikatnie przypomnieć sytuację z Pani pierwszym terminem, kiedy Pani Marta zaspała. Była to jednorazowa, ludzka wpadka, za którą szczerze Panią przeprosiła. Każdemu może się to zdarzyć — i szczerze liczę, że nigdy więcej. Doceniam, że wtedy okazała Pani wyrozumiałość. Rozumiem, że może mieć Pani inne wrażenia — każda osoba ma prawo do własnej perspektywy — jednak fakty pozostają niezmienne. Szanuję to, że podtrzymuje Pani swoje zdanie, tak samo jak ja podtrzymuję swoje. Aby nie przeciągać tej wymiany w przestrzeni publicznej, z ogromną uprzejmością zapraszam do kontaktu telefonicznego. Tam chętnie wyjaśnię wszystko raz jeszcze, równie spokojnie jak podczas konsultacji. Życzę Pani dużo spokoju i samych pozytywnych doświadczeń. Pozdrawiam serdecznie