Nail Space Martyna Konofał

Pani Karolina wyszła z salonu zadowolona z wykonanej usługi, na drugi dzień dostałam pozytywną opinię, jednakże klientka napisała do mnie po tygodniu od wizyty, że paznokcie odpryskują i odłamują się wysyłając zdjęcia, na których nie było widać żeby cokolwiek się z paznokciami działo. Zaproponowałam wizytę i ewentualną naprawę mimo, że klientka napisała po okresie reklamacji. Pani Karolina stwierdziła, że sobie sama to naprawi i umówi się na kolejną wizytę. Niestety w międzyczasie zachorowałam i musiałam przesunąć wszystkie wizyty. Pani Karolinie nie odwołałam wizyty, zapytałam czy nie będzie jej przeszkadzać kaszel, który został mi po chorobie. Klientka w wiadomości SMS twierdziła, że odpryskują wszystkie paznokcie, a na załączonym przez klientkę zdjęciu widać, że wszystkie paznokcie po prawie 3 tygodniach od wizyty wyglądają na całe, oprócz jednego paznokcia, który wygląda jak uszkodzony mechanicznie, więc nie rozumiem dlaczego Pani pisała, że wszystkie odchodzą i odpadają. Jeśli paznokcie tak jak twierdziła klientka odpryskiwały i odłamywały się, to dlaczego nie zgłosiła tego od razu? Przykro mi Pani Karolino, że nie mogłyśmy tego załatwić w normalny i prawidłowy sposób, tym bardziej, że wychodziła Pani ode mnie zadowolona i zarezerwowała nową wizytę, która się nie odbyła z racji mojej choroby. Pozdrawiam Martyna.