Czas Fryzjerki był dla Państwa zarezerwowany. Usługa powinna kosztować 50 zł, ale nie została wykonana, więc naliczyłam opłatę 20 zł oraz wyraźnie zaproponowałam, żeby przyjść z Dzieckiem w inny dzień i wtedy odliczę Państwu tę opłatę (choć wcale nie powinnam). Zrobiłam tak, bo słyszałam, oburzenie Babci. Ojciec Dziecka nie wykazywał żadnego niezadowolenia. Obie mamy bardzo dużo cierpliwości, ale proszę zrozumieć, że 19:10 dla tak małego Dziecka to zdecydowanie za późna godzina na strzyżenie. Wiemy, bo robimy to od 14 lat i dziennie przyjmujemy kilkoro dzieci. Żałuję, że nie zaproponowałam Państwu przyjścia w inny dzień, po drzemce. Komentarz był przekorny i z uśmiechem na twarzy, bo było mi głupio przez Paniami, które były w Salonie. Każda z nas miała swoich Klientów, proszę to zrozumieć. Dziecko wybuchało wrzaskiem, Babcia bardzo głośno do Niego mówiła, wręcz podniesionym głosem, co nie łagodziło emocji Chłopca. Pan też nie bardzo miał pomysł jak pomóc, ale rezygnować nie chciał. Myślę, że opinię wystawiła osoba, której przy tej sytuacji nie było. Joanna Degler

Dziękuję Pani Marleno! :) Do zobaczenia <3

Dziękujemy ❤️

Dziękuję i zapraszam ❤️