Bardzo nam przykro z powodu opóźnienia wizyty. Zdajemy sobie sprawę, że czas oczekiwania był wydłużony i że było dla Pani frustrujące. Fryzjerka poinformowała Panią o konieczności oczekiwania ze względu na przedłużającą się poprzednią wizytę. Pani Jana posługuje się językiem polskim płynnie, więc zarzuty dotyczące jej umiejętności językowych są niezrozumiałe. Akcent u osoby obcojęzycznej jest czymś naturalnym i nie przeszkadza to innym klientom w komunikacji. Kwestionowanie zrozumienia pracownika wyłącznie na podstawie akcentu jest dyskryminujące na tle narodowościowym. Ma Pani prawo wyboru do kogo chce się zapisać - a imię (Yana) sugeruje nie polskie pochodzenie. Mogła Pani skorzystać z wizyty u naszej drugiej Fryzjerki, Anety. Pani Jana starała jak mogła, aby jak najszybciej dokończyć klientkę, a jednocześnie dokończyć właściwie koloryzację. Nie mogła poświęcić mniej czasu niż było to konieczne. Sugerowanie, że nie zależało jej na czasie jest krzywdzące. Rozmowa z poprzednią klientką również była naturalnym elementem wizyty. Pani Jana dołożyła wszelkich starań, aby obsłużyć Panią profesjonalnie i przeznaczyć tyle czasu ile było potrzebne, aby usługa była dobrze wykonana. Przepraszamy za brak profesjonalizmu w kwestii pożegnania. Wynikało z chęci zminimalizowania czasu oczekiwania kolejnej klientki, dlatego zajęła się od razu przygotowaniem stanowiska dla kolejnej osoby. Przyznajemy, że zawiedliśmy w kontekście obsługi klienta i zapewniamy, że nie jest to u nas standardem.